fbpx Z Kasprowego Wierchu do Morskiego Oka. Przez Wrota Chałubińskiego | Mediusz Biuro podróży Przejdź do treści
Image
Przez Wrota Chałubińskiego. W Tatry jak dawniej

Z Kasprowego Wierchu do Morskiego Oka. Przez Wrota Chałubińskiego

W tytule zawarta jest oczywiście pewna pułapka, bo tzw, normalnym trybem, zgodnie ze słowackimi przepisami na Wrota Chałubińskiego wejść się nie da, ale… oczywiście istnieją wyjątki. Zatem po kolei, bo może jednak się da i może to być niezapomniana przygoda. Bynajmniej nie ze względu na wysokość mandatu.  

Bo przecież kiedyś i to całkiem w sumie nie tak dawno, tak chadzano i przechodzono z północnej strony Tatr na południową. Albo na odwrót. Dość powiedzieć, że w owe “kiedyś” trasa z Kasprowego Wierchu przez Zawory, obok Ciemnosmreczyńskich Stawów i właśnie Wrota Chałubińskiego była najszybszą, by z Zakopanego dostać się do Morskiego Oka. Po drodze napotykając cuda…

W ciemnosmreczyńskich skał zwaliska,

Gdzie pawiookie drzemią stawy,

Krzak dzikiej róży pąs swój krwawy

Na plamy szarych złomów ciska.

… o których tak pięknie pisał Jan Kasprowicz. Granice i socjalistyczna przyjaźń potrafią jednak zepsuć i poezję i zabawę. Dziś zatrzymamy się na chwilę właśnie na Wrotach Chałubińskiego (2022 m n.p.m.), dawniej zwanych też Zawracikiem. Wrota to wąska przełęcz w głównej grani Tatr, pomiędzy Kopą nad Wrotami, a Szpiglasowym Wierchem. 

To tędy prowadził szlak z Doliny Rybiego Potoku do Doliny Piarżystej – górnego piętra Doliny Ciemnosmreczyńskiej. Najpierw była to wąska perć, chodzona prawdopodobnie przez poszukiwaczy skarbów, pasterzy czy zbójników, a dopiero potem przez pierwszych turystów.  Ścieżka została przebudowana w latach 1889–1890 w łatwo dostępny szlak. Nazwę zmieniono na wniosek Walerego Eljasza-Radzikowskiego dla uczczenia zmarłego w 1889 roku Tytusa Chałubińskiego, lekarza, wielkiego miłośnika Tatr współzałożyciela Towarzystwa Tatrzańskiego.

Czy jest szlak na Wrota Chałubińskiego?  

Po II wojnie światowej, w ramach umacniania przyjaźni polsko-czechosłowackiej zlikwidowano szlak (ten jak i wiele innych) po słowackiej stronie (Dolina Piarżysta jest rezerwatem przyrody, szlak prowadzi tylko do Ciemnosmreczyńskiego Stawu Niżniego). Stara perć oznaczona jest miejscami małymi kopczykami. Po stronie polskiej Wrota Chałubińskiego dostępne są znakowanym szlakiem znad Morskiego Okaprzez Dolinę za Mnichem. Szlak po wielu latach zamknięcia został otwarty w 1972 r., w 1996 został wyremontowany.

Pierwsze turystyczne wejścia letnie nie zostały odnotowane. Zimą pierwsi na przełęczy byli 7 lutego 1914 r. na nartach W. Skórczewski i przewodnik Stanisław Gąsienica Byrcyn. W rejonie tej przełęczy zginęła we wrześniu 1994 roku Maria Chałubińska (z domu Berger) – żona wnuka Tytusa Chałubińskiego – Stefana. We Wrotach Chałubińskiego rozpoczyna się niedostępna dla turystów droga przez Liptowskie Mury na Gładką Przełęcz. 

Jak dostać się na Wrota Chałubińskiego od słowackiej strony? 

No dobra - powiecie - ale jak się tam dostać, jeśli szlaku nie ma, a po drodze grasują zbójcy i dzikie zwierzęta? Początkowo sprawa wygląda prosto. Na Kasprowy Wierch najszybciej można dostać się kolejką. Potem wygodną ścieżką schodzimy w dół do Cichej Doliny i przez przełęcz Zawory wchodzimy do Doliny Koprowej. I już jesteśmy nad Ciemnosmreczyńskimi Stawami tzn. nad tym Niżnym, bo dalej… zonk. Ślepa uliczka, koniec szlaku, a w oddali majaczy zielony mundur słowackiego strażnika. Wracamy? Nie! W tym momencie wyciągamy asa z rękawa, czyli… przewodnika z odpowiednimi uprawnieniami, strażnik salutuje*, a my radośnie zasuwamy już starą, ledwo widoczną ścieżką pod górę, na Wrota…   

Czy więc można, czy nie można wejść na Wrota historycznym szlakiem od Kasprowego Wierchu? Można, choć trzeba to zrobić z uprawnionym przewodnikiem górskim. Zapewni on nie tylko bezpieczeństwo oraz gwarancję niezgubienia się na starym szlaku, ale także sprawi, że Wasze portfele nie schudną po spotkaniu z filancami, jak to się ładnie w kręgach górskich mówi o strażnikach parku… 

*tu oczywiście autora tekstu nieco poniosło... :)