Armenia - Podróż z widokiem na Ararat

Wylot z Warszawy środa 22.50 - lądowanie w Erywaniu czwartek 4.25.

Przejazd do hotelu Erywaniu. Odpoczynek po podróży

Nocleg: hotel w Erywaniu.

Zakwaterowanie.
Śniadanie: hotel w Erywaniu.

Po wypoczynku i śniadaniu o godz. 11.00 ruszamy na zwiedzanie miasta. Rozpoczniemy od sławnego Matenadaranu, czyli biblioteki – muzeum antycznych manuskryptów, w której znajduje się m.in. pierwszy egzemplarz Biblii przetłumaczonej na język ormiański, a także pięknie ilustrowane psalmy. Przed biblioteką stoi pomnik św. Masztoca, twórcy ormiańskiego
i – jak twierdzą ormianie - gruzińskiego alfabetu. Tutaj również możemy zobaczyć ekspozycję plenerową ormiańskich chaczkarów, czyli kamiennych krzyży pięknie zdobionych ornamentami.

Erywań kryje w sobie wiele wyjątkowych miejsc, które odkryć można wyłącznie w trakcie spaceru. Spacer na Kaskady – kompleks architektoniczny zbudowany w formie schodów wznoszących się nad centrum miasta. Schody wykonane są z białego porfiru i ozdobione rzeźbami, kwietnikami, fontannami oraz współczesnymi chaczkarami. Wewnątrz budowli znajdują się ekspozycje światowych i ormiańskich artystów. Całość dopełnia plenerowa wystawa prac rzeźbiarskich artystów najwyższego światowego formatu. Możemy zobaczyć tu choćby dzieła Fernando Botero czy Garrego Flanagana.

Obowiązkowo udamy się również do słynnej Fabryki Koniaków ARARAT. Lokalny przewodnik odkryje przed nami część tajemnic produkcji tego znakomitego trunku, którego smak oczywiście będziemy mogli sprawdzić podczas degustacji ;)

Wieczorem spacer na Plac Republiki, gdzie przed Art Galery znajdują się „Tańczące Fontanny”. Każdego wieczoru począwszy od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni, odbywa się tutaj pokaz przy akompaniamencie muzyki klasycznej i utworów współczesnych.

Nocleg: hotel w Erywaniu
Kolacja: we własnym zakresie w centrum miasta

Śniadanie: hotel w Erywaniu.

Jedziemy na wycieczkę do Eczmiadzyna – duchowego i administracyjnego centrum Armenii zwanego ormiańskim Watykanem. W tym miejscu powstała najstarsza chrześcijańska świątynia w Armenii z 303 r. n.e.

Następnie zwiedzamy ruiny katedry Zwartnoc z VII w. Oba zabytki znajdują się na liście UNESCO. Cały czas towarzyszy nam (oczywiście przy dobrej pogodzie) widok wyniosłej, świętej góry Ararat (5137 m n.p.m.).

Przejeżdżamy na południe Erywania. Jedziemy wzdłuż doliny rzeki Azat. W niej znajduje się unikatowa świątynia skalna Geghard z XII/XIII w.. Jej nazwa oznacza „świętą włócznię”, gdyż w owej świątyni znajdowała się niegdyś włócznia, którą rzymski żołnierz przeszył ukrzyżowanego Jezusa. Włócznię tą widzieliśmy w Muzeum Katedry Eczmiadzyńskiej.

Nieopodal w miejscowości Garni znajdziemy zachowaną pogańską świątynię irańskiego boga słońca – Mitry lub Heliosa. Została ona wzniesiona w 77 r. n.e. Tuż obok znajdują się również ruiny potężnej twierdzy pochodzącej aż z trzeciego tysiąclecia p.n.e. oraz pałacu i łaźni królewskich. Garni znajduje się na liście światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO. Zejdziemy na dno doliny rzeki Azat gdzie przespacerujemy się u stóp Skalnej Symfonii. Jej nazwa nawiązuje do kształtu bazaltowych formacji skalnych. Podobne zjawisko można obejrzeć w… Wyoming pod nazwą Devil’s Tower.

Orientacyjna trasa przejazdu: 90km

Nocleg: Garni guesthouse
Kolacja: Garni guesthouse

Śniadanie: Garni guesthouse

Ruszamy w kierunku granicy z Turcją do klasztoru Chor Wirap – wg przekazów jest to miejsce, gdzie przez 13 lat w małym lochu więziony był św. Grzegorz Oświeciciel, oskarżony przez pogańskiego króla Tiridates III o głoszenie chrześcijaństwa. Następnie wywyższony do rangi królewskiego mentora, przyczynił się do przyjęcia chrztu przez Armenię w roku 301. Warto posłuchać historii Artaszat, dawnej armeńskiej stolicy. Wzniesiona została przez króla Artaszeza I około roku 180 p.n.e. i była jednym z unikalnych miast, zbudowanych wg planu przygotowanego przez Hannibala – sławnego przywódcę Kartageny, który znalazł azyl w Armenii po tym jak poniósł klęskę w walce z Rzymem.

Przejazd do Areni. Centrum ormiańskich win i destylatów, Tu przeprowadzimy sympatyczną degustacje lokalnych produktów ;-)

Wznosimy się stromo w górę aż naszym oczom (przy dobrej pogodzie) ukaże się … Ararat!. Dalej ruszamy pieszo do zabarwionego na czerwono kanionu Norawank, w którym znajduje się monastyr o tej samej nazwie. Jest to kompleks klasztorny pochodzący z XIII w. Otaczające go skały mają niesamowitą barwę a wrażenie potęguje jeszcze położenie monastyru. Zespół ulokowany jest na skalnej półce wśród malowniczego wąwozu, którym płynie rzeka Arpa.

Orientacyjna trasa przejazdu: 150km

Kolacja: Areni guesthouse
Nocleg: Areni guesthouse

Śniadanie: Areni guesthouse

Ruszamy do regionu Syunik, gdzie czeka nas Zorac Karer, zwany “ormiańskim Stonehenge”, czyli datowane na piąte/szóste tysiąclecie przed naszą erą megalityczne kamienne kręgi.

Po ich obejrzeniu udajemy się do górskiego monastyru Tatew, do którego dojedziemy najdłuższą (ponoć) na świecie górską kolejką. Skrzydła Tatewu (tak nazywa się kolejka) przeniosą nas w czasie podniebnej wędrówki nad wspaniałym kanionem rzeki Worotan.
Zajrzymy pod Diabelski most, naturalne skalne utwory a dla odważnych czekają krasowe atrakcje i dla śmiałków, cudowna orzeźwiająca kąpiel.
Przejazd do Goris zakwaterowanie. W zależności od czasu możemy udać się na krótką wieczorną wycieczkę do Starego Goris. Osady łudząco przypominającą turecką Kapadocję

Orientacyjna trasa przejazdu: 175km

Kolacja: hotel w Goris
Nocleg: hotel w Goris

Śniadanie: hotel w Goris.

Po śniadaniu, kierując się w stronę jeziora Sewan musimy przejechać przez Przełęcz Sulema, znajdującą się na wysokości 2410 m n.p.m. Po drodze jednak czeka nas jeszcze jedna atrakcja – średniowieczny zajazd. Kiedyś, gdy droga ta była częścią słynnego Jedwabnego Szlaku był on ważnym punktem handlowym. Stromymi serpentynami zjeżdżamy w dół aż nad Sewan. Jezioro to nazywane jest często ormiańskim morzem. Po dojechaniu nad jezioro zwiedzimy Noratus z największym na świecie średniowiecznym cmentarzem pełnym chaczkarów (ormiańskich bogato zdobionych krzyży). Przejazd na półwysep z klasztorem Sewanavank. Po trudach dzisiejszego dnia zakwaterowanie i kolacja w hotelu nad jeziorem Sewan dobrze nam zrobi. Warto zaznaczyć, że lazurowe wody tego kaukaskiego akwenu zajmują aż 5% powierzchni kraju i znajdują się na wysokości 1900 m n.p.m.

Trasa samochodowa ok 250 km.

Nocleg: hotel w Sewan.
Kolacja: hotel w Sewan.

Śniadanie: Sewan hotel

Chętni dzień zaczną dzień od kąpieli w Sewanie!

Po śniadaniu, już wszyscy, jedziemy zwiedzić położony ongiś na wyspie (dziś jest to półwysep) klasztor Sewanawank. Oprócz wartości kulturowej możemy stąd podziwiać widać majestat „ormiańskiego morza”.
Powrót do Erywania, po drodze poszukamy obsydianu – wulkanicznego szkła, kiedyś używanego do produkcji pierwszych narzędzi a dziś stanowiącą znakomitą pamiątkę.
Ostatni dzień w Erywaniu możemy potraktować jako uzupełnienie tego czego nie wiedzieliśmy w stolicy Armenii do tej pory.

Pamiątki możemy nabyć na Erywańskim pchlim targu tzw. Wernisażu, tu można kupić dosłownie wszystko! :)

Trasa samochodowa ok 80 km.

Nocleg: hotel w Erywaniu
Kolacja: uroczysta pożegnalna kolacja

POWRÓT DO POLSKI

Wylot z Erywania godz. 5.30
Przylot do Warszawy godz. 7.25